Blog

Apel Dwujęzyczność jest normą” a dwujęzyczność zamierzona

Pod koniec 2021 w sieci pojawił się apel Apel do specjalistów praktyków pracujących z dziećmi dwujęzycznymi / Appeal to the practitioners working with bilingual children – DWUJĘZYCZNOŚĆ JEST NORMĄ, CHOĆ WIĄŻE SIĘ NIE TYLKO Z KORZYŚCIAMI, ALE I Z WYZWANIAMI!”

Cytując: 9 grudnia 2021 r. grupa 23 polskich badaczy zajmujących się wielojęzycznością, rozwojem dziecka, przyswajaniem i uczeniem się języka, zaburzeniami mowy i języka oraz pokrewnymi zagadnieniami, ogłosiła apel do wszystkich profesjonalistów pracujących z dziećmi dwu- i wielojęzycznymi.

Apel wskazuje na podstawowe fakty dotyczące rozwoju dwujęzycznego, z którymi – jak jesteśmy przekonani – zgadzają się naukowcy na całym świecie. Celem apelu jest rozpowszechnianie opartej na dowodach wiedzy na temat dwujęzyczności oraz zapobieganie rozpowszechnianiu fałszywych informacji na ten temat, zwłaszcza wśród profesjonalistów pracujących w Polsce lub z dziećmi przyswajającymi polski jako jeden ze swoich języków. Apel został pierwotnie opublikowany w języku polskim, a następnie przetłumaczony na język angielski, dzięki czemu jest dostępny również dla szerszej grupy odbiorców.

Po ogłoszeniu apelu Sygnatariusze zwrócili się z prośbą o jego poparcie do innych badaczy rozwoju dzieci, dwujęzyczności i podobnej tematyki, zarówno z Polski, jak i ze świata, a także do organizacji zrzeszających naukowców i profesjonalistów. Podpisy osób popierających apel były zbierane do 20 stycznia 2022 r. Łącznie apel poparło 338 osób z 42 krajów oraz siedem organizacji (w tym cztery organizacje ogólnopolskie i trzy międzynarodowe).”

Z apelem możesz zapoznać się między innymi tutaj. Poniżej wklejam jego fragmenty:

Piszę o nim gdzie tylko się da, bo bardzo cieszę się, że w końcu powstał tekst pomocny w walce z popularnymi mitami dotyczącymi dwujęzyczności: że powoduje opóźnienie mowy lub inne zaburzenia. Jednocześnie ostatni punkt owego apelu jest nieco kontrowersyjny w odbiorze przez rodziny wychowujące dzieci w dwujęzyczności zamierzonej. Dlaczego?

APEL A DWUJĘZYCZNOŚĆ ZAMIERZONA

Punkt 10 brzmi następująco:

„Twierdząc, że dwujęzyczność jest normą, nie postulujemy, by rodzice – motywowani chęcią wzbogacenia środowiska językowego dziecka – komunikowali się z nim w językach innych niż rodzimy. Nie ma bowiem żadnych naukowych przesłanek, że celowe wprowadzanie w komunikacji rodzinnej dodatkowego języka, który nie jest rodzimym językiem rodziców, przynosi dziecku istotne korzyści rozwojowe.

Doskonale rozumiem stanowisko badaczy, którzy w obliczu braku badań naukowych, nie mogą jednoznacznie opowiedzieć się za jakimś zjawiskiem lub przeciw niemu. Jest to według mnie profesjonalne podejście — naukowcy powinni bazować na faktach i oddzielać je od swoich osobistych przekonań (stąd polemika z prof. Cieszyńską…). Brak jest przesłanek, aby DZ przynosiła dziecku istotne korzyści rozwojowe – nie ma takowych, ponieważ nie ma jeszcze szeroko zakrojonych badań nad tym zjawiskiem.

Z tego co rozumiem, nie ma zatem również żadnych przesłanek mówiących o tym, że dwujęzyczność zamierzona może mieć zły wpływ na rozwój dzieci. O tym jednak fakt numer 10 nie wspomina. Czy zatem fakt 10 nie powinien mieć wydźwięku bardziej neutralnego? W obliczu braku badań otrzymujemy jednak argument jasno zniechęcający rodziców do działania. Dlaczego? Czy ten fakt nie mógłby brzmieć następująco?

W obliczu braku szeroko zakrojonych badań naukowych nie istnieje podstawa, aby zachęcać ani zniechęcać rodziców do mówienia do dzieci w wybranym przez siebie języku nierodzimym.”

Jest w tym całym zamieszaniu również dobra wiadomość. Na mój post odpowiedziała prof. dr hab Ewa Haman współautorka apelu, która wyjaśnia, że punkt ten jest przez nas nieco źle interpretowany. Za jej zgodą publikuję tutaj jej odpowiedź zamieszczoną pod moim postem na Instagramie. Głównym celem tego punktu było, mówiąc prosto, podkreślenie, że w obliczu wszystkich wymienionych faktów dwujęzyczność nie jest lepsza od jednojęzyczności, więc nie trzeba do niej dążyć za wszelką cenę — z tym się oczywiście zgadzam.

Czy Wy podobnie odebraliście wydźwięk 10 punktu? Mam nadzieję, że ten wpis ukoił Wasze ewentualne wątpliwości.

English Speaking Mum
Wielbicielka i popularyzatorka idei dwujęzyczności zamierzonej w Polsce. Jeśli podobają Ci się tworzone przeze mnie treści, zapraszam Cię do obserwowania mojego konta na Facebooku oraz Instagramie oraz zapisu na newsletter poniżej. Udostępnianie przez Was moich wpisów umożliwi mi dotarcie do większego grona odbiorców i promowanie dwujęzyczności w naszym społeczeństwie.

Dodaj komentarz