Kolejne bardzo często zadawane pytanie, dlatego przybywam z odsieczą!
Bardzo często pytacie mnie, jak zaproponować dziecku po angielsku „przeglądanie książeczki” – nie czytanie jej, a jedynie oglądanie obrazków. Czasem chodzi również o książeczki obrazkowe bez słów. Czasowniki „skim/scan” czy „leaf through” nie będą tutaj dobrym wyborem. W nich chodzi o kartkowanie/przebieganie wzrokiem po tekście w poszukiwaniu informacji. Zapytałam więc moich brytyjskich współpracownic o to, jak one powiedziałyby do swoich dzieci. Zwrot „let’s look at the book” zdziwił mnie – Was też?:)